Żabi Mnich to niebanalny cel dla ambitnych turystów, poza szlakami i utartymi ścieżkami. Do zdobycia z wysokogórskim przewodnikiem tatrzańskim.
Jeśli szukasz prawdziwej przygody, z dala od tłumów, w fantastycznej scenerii górnych pięter Doliny Rybiego Potoku, lepiej trafić nie mogłeś. Mnichów w Tatrach jest dużo, ten Żabi nie jest tak popularny jak sąsiad znad Morskiego Oka, urodą mu jednak nie ustępuje, a wysokością przewyższa. Tłumów tam nie uświadczysz, choć kiedyś cała Żabia Grań pełna była wspinaczy. Są wielkie ściany i “lufy”, jak mówią wspinacze, ale z przewodnikiem zawsze jest bezpiecznie.
Żabi Mnich to wybitna turnia w Tatrach Wysokich, na południowym skraju Żabiej Grani, na granicy polsko-słowackiej. Idąc dalej na południe strzelistą granią, doszlibyśmy na Rysy. Grań rozdziela dwie doliny: polską Dolinę Rybiego Potoku i słowacką Dolinę Żabich Stawów Białczańskich. W najbliższym otoczeniu możemy znaleźć Żabiego Kapucyna, kształtem podobny do Żabiego Mnicha traktowany też czasami jako jego drugi wierzchołek oraz wybitną turniczkę, Żabią Lalkę, również efektowny cel dla ambitnych turystów. Zarówno Żabia Lalka jak i Żabi Mnich widoczne są znad Morskiego Oka, choć najczęściej rozmywają się na tle skalistych zboczy Żabiego Szczytu Wyżniego.
Szczyt Żabiego Mnicha położony jest z dala od turystycznych szlaków, a samo dojście w rejon kopuły szczytowej to kawał wspaniałej górskiej przygody. Najlepiej wybrać się na nią z doświadczonym wysokogórskim przewodnikiem tatrzańskim – zresztą możliwości są tu tylko dwie: idziemy samodzielnie na wspinaczkę, wpisując się do księgi wyjść lub właśnie na wycieczkę z przewodnikiem, który zadba zarówno o bezpieczeństwo jak i zapewni odpowiedni sprzęt: kask, uprząż, linę. Trzeba bowiem pamiętać, że bez takiego wyposażenia i wspinaczkowego doświadczenia zdobycie Żabiego Mnicha byłoby niemożliwe.
Wyjście na Żabiego Mnicha z przewodnikiem zwykle zaczyna się przy schronisku w Morskim Oku. Początek to turystyczny szlak do Czarnego Stawu pod Rysami. Od jego południowo-wschodniego brzegu taternicy wydeptali wyraźną ścieżkę, którą dostaniemy się na Białczańską Przełęcz Wyżnią. Droga jest eksponowana i wymagająca, jednak jej trudności nie przekraczają II stopnia w skali tatrzańskiej
Historia zdobywania Żabiego Mnicha jest pełna wyzwań i osiągnięć. Pierwsze próby pokonania tego szczytu miały miejsce pod koniec XIX wieku, jednak dopiero w 1907 roku udało się dokonać pierwszego wejścia. Jako pierwsi 18 sierpnia 1907 r. na Żabim Mnichu stanęli Janusz Chmielowski, Adam Kroebl, Adam Staniszewski i przewodnik Józef Gąsienica Tomków. Pierwsze zdobycie szczytu zimą należy do Jana Kazimierza Dorawskiego, Kazimierza Piotrowskiego i Adama Sokołowskiego (6 kwietnia 1925 roku).
Żabi Mnich to szczyt, który podbija serca ludzi od lat. Trudności wspinaczki, historyczne znaczenie, wspaniałe walory krajobrazowe i przyrodnicze czynią go prawdziwym skarbem Tatr Wysokich. Dla ambitnych turystów to spełnienie marzeń, dla miłośników przyrody to niezwykłe doświadczenie. Dla wszystkich jest to miejsce, które przypomina nam, jak piękna i niezwykła może być natura.
(tekst – M. Kijowski, polarsportadventures.pl)